Dzieci z zaburzeniami w szkole

Choć podejście do nauczania zmieniło się w ostatnich latach i dzieci z zaburzeniami w szkole mogą funkcjonować na bardzo zbliżonym poziomie jak „zdrowi” rówieśnicy to nadal zdarzają się sytuacje, kiedy dziecko „odbiegające od normy” nie spełnia wymagań szkoły. Rodzice otrzymują odmowę przyjęcia dziecka do danej placówki lub z góry zostaje im narzucona forma nauczania indywidualnego. Zdarza się także, że odsyła się rodzinę do szkoły specjalnej. Oczywiście, taka forma nauczania często jest jedyną możliwą do realizowania, jednak w wielu przypadkach dzieci mogłyby bez problemów uczyć się w szkole z innymi, „zdrowymi” uczniami. Poniżej znajdują się kryteria selekcji kandydatów do szkoły, które w wielu placówkach wciąż się stosuje (niestety) oraz przypadki, które mogą według nich zostać „skreślone”.

Normy sankcjonowane przez szkołę:

  • BIOLOGICZNE – określają minimalny poziom zdrowia fizycznego, inteligencji, artykulacji mowy.

Kto nie mieści się w normie biologicznej?

  • dzieci z wadami genetycznymi
  • dzieci niepełnosprawne intelektualnie
  • dzieci ze znaczną niepełnosprawnością ruchową
  • dzieci z głębokimi zaburzeniami artykulacji mowy
  • INTELEKTUALNE – określają zdolność do posługiwania się wymaganymi sposobami myślenia (logicznym, abstrakcyjnym, racjonalnym), nabywania umiejętności (czytania, pisania, liczenia)

Kto nie mieści się w normie intelektualnej?

  • dzieci ociężałe w myśleniu
  • dzieci dyslektyczne
  • dzieci z innymi „dys…” (np. dysgrafia, dyskalkulia i wiele innych dysfunkcji)
  • SPOŁECZNE – określają wymagany poziom zdolności komunikacyjnych, zachowania wymagań osobowościowych (niezbędnych do zadań społecznych)

Kto nie mieści się w normie społecznej?

  • dzieci autystyczne
  • dzieci nadpobudliwe ruchowo
  • dzieci niedostosowane społecznie
  • dzieci głęboko neurotyczne
  • dzieci z zaburzeniami psychicznymi

Wszystkie powyższe przykłady schorzeń, zaburzeń czy innych dysfunkcji będą sprawiały dzieciom trudności w przyswajaniu wiedzy czy funkcjonowaniu wśród rówieśników w mniejszym bądź większym stopniu. Nie należy jednak z góry zakładać, że nie mają one szans na powodzenie w „normalnej” placówce – należy w każdym przypadku indywidualnie rozpatrzyć wszelkie za i przeciw. Przede wszystkim powinno się zadbać o przystosowanie szkół do przyjmowania dzieci z problemami zdrowotnymi. Jeżeli widzimy choć cień szansy na funkcjonowanie dziecka w danej placówce musimy walczyć, by to funkcjonowanie wspierać. Na szczęście powstają szkoły, czy klasy integracyjne w „normalnych” szkołach, które stają na wysokości zadania. Artykuł powstał we współpracy z https://www.comauonline.pl/ portal technologiczny dla Ciebie.