Lechia remisuje ze Starem Starachowice w meczu sparingowym
Lechia Tomaszów Mazowiecki zremisowała w meczu sparingowym z drużyną Star Starachowice, kończąc spotkanie wynikiem 1:1. Mecz ten, będący częścią przygotowań do nowego sezonu, obfitował w emocjonujące momenty i dał trenerom okazję do przetestowania nowych zawodników.

Przebieg meczu i kluczowe momenty

Spotkanie odbyło się na boisku w miejscowości Brody, niedaleko Starachowic. Trener Mateusz Milczarek postanowił wystawić dwa różne składy, co pozwoliło na sprawdzenie formy kilku młodych, testowanych zawodników. Już od pierwszych minut meczu drużyna Star Starachowice zyskała przewagę, często goszcząc w polu karnym Lechii. Dzięki świetnej formie bramkarza Patryka Grejbera, który obronił kilka groźnych strzałów, udało się jednak uniknąć straty bramki.

Pierwsza połowa: bramki i kontrowersje

W 19. minucie spotkania Marcin Pieńkowski precyzyjnie dograł piłkę do Kamila Szymczaka, który zamienił to podanie na gola, dając Lechii prowadzenie. Niestety, już kilka minut później sędzia dopatrzył się zagrania ręką jednego z zawodników Lechii, co skutkowało podyktowaniem rzutu karnego. Adrian Szynka pewnym strzałem wyrównał wynik na 1:1. Mimo dalszej przewagi drużyny gości, do przerwy nie udało się ponownie wyjść na prowadzenie.

Zmiany personalne i druga połowa

Przerwa przyniosła wiele zmian personalnych w obu drużynach. W zespole Lechii na boisku pojawili się m.in. młodzi testowani zawodnicy. W drugiej połowie to jednak Star Starachowice dominowały, tworząc wiele groźnych sytuacji. Dzięki dobrej postawie bramkarza Mateusza Awdziewicza, drużynie udało się utrzymać remis do końca spotkania. Tomaszowianie rzadko gościli pod polem karnym rywali, co uniemożliwiło zdobycie zwycięskiej bramki.

Przygotowania do kolejnego meczu

Lechia Tomaszów Mazowiecki kontynuuje swoje przygotowania do nadchodzącego sezonu 2024/2025 Betclic I grupy III ligi. Kolejny mecz sparingowy zaplanowany jest na środę, 24 lipca, o godzinie 15:00. Przeciwnikiem będzie drużyna Raków II Częstochowa. Będzie to kolejna okazja do przetestowania nowych zawodników i doskonalenia taktyki przed startem sezonu.

Mimo remisu, trener Mateusz Milczarek może być zadowolony z postawy swoich zawodników, zwłaszcza z ich zaangażowania i walki do ostatniego gwizdka. Kolejne spotkania sparingowe pokażą, na ile drużyna jest gotowa na nadchodzące wyzwania ligowe.


Opierając się na: Urząd Miasta