Tomaszowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwą 52-latkę, która dostarczyła alkohol swoim 13-letnim córkom, a następnie nakłoniła je do jego spożycia. Za rozpijanie małoletnich córek, kobiecie grozi kara nawet do 2 lat więzienia.

Tuż przez północą 27 listopada 2021 roku dyżurny tomaszowskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie od mężczyzny zaniepokojonego stanem zdrowia swojej małoletniej siostry. W jego ocenie, przyprowadzona do domu przez matkę 13-latka była pijana. Na miejsce interwencji w kamienicy w centrum Tomaszowa Mazowieckiego natychmiast został skierowany policyjny patrol. Funkcjonariusze zastali 22-letniego zgłaszającego oraz jego 52-letnią matkę. Kobieta była nietrzeźwa, badanie alkomatem wykazało, że miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. W mieszkaniu przebywała jej 13-letnia córka, również nietrzeźwa. Policjanci ustalili, iż druga z córek przebywała u sąsiadki, u której matka piła alkohol. Przyprowadzili dziewczynkę do mieszkania matki i poddali badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało, że ona także była pod wpływem alkoholu. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy uznali, że dziewczynki i ich matka nie wymagały hospitalizacji. Mundurowi ustalili, iż alkohol nieletnim podała ich matka. Kobieta kupiła wino i udostępniając je córkom nakłoniła je do jego spożycia. Tym samym 52-latka popełniła przestepstwo, co dało podstawy do jej zatrzymania w policyjnym areszcie. Nastolatki zostały pod opieką rodziny. Nieodpowiedzialna 52-latka po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty naruszenia przepisów Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i rozpijania swoich małoletnich córek, za co grozi jej kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy:

- kto rozpija małoletniego, dostarczając mu napoju alkoholowego, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożycia takiego napoju, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

- kto sprzedaje lub podaje napoje alkoholowe w wypadkach, kiedy jest to zabronione, albo bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom, podlega grzywnie

- każda dawka alkoholu spożyta przez dziecko bez względu na okoliczności i towarzystwo, jest trucizną dla jego organizmu i może spowodować nieodwracalne szkody

/st.asp. Grzegorz Stasiak /