Agresywny 21-latek z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymany za kradzież piwa
W Tomaszowie Mazowieckim doszło do niecodziennego incydentu, który wstrząsnął lokalną społecznością. 21-letni mężczyzna został zatrzymany po brutalnej kradzieży dwóch butelek piwa, a jego agresywne zachowanie wobec pracowników sklepu wywołało prawdziwe poruszenie w mieście.

Agresywna kradzież na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim

5 kwietnia 2025 roku, około godziny 14:00, w jednym z lokalnych sklepów przy Placu Kościuszki miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Młody mężczyzna wszedł do sklepu i od razu skierował się do lodówek z piwem. Jego nerwowe zachowanie wzbudziło czujność właścicielki, która postanowiła wezwać dodatkowego pracownika do pomocy. Wkrótce okazało się, że jej obawy były uzasadnione.

Mężczyzna schował dwie butelki piwa o wartości 8 złotych i 80 groszy do kieszeni bluzy oraz pod kurtkę, a następnie próbował opuścić sklep. Pracownik, który był świadkiem całej sytuacji, zablokował mu drogę ucieczki. Właścicielka sklepu natychmiast wcisnęła przycisk alarmowy, wzywając ochronę.

Brutalność i groźby podczas ucieczki

Gdy mężczyzna zauważył nadchodzącą właścicielkę, odstawił jedną butelkę i próbował przekonać ją, że nic więcej nie ma. Jednak jego kłamstwo szybko wyszło na jaw. Zdesperowany uderzył kobietę pięścią w twarz i zaczął biec w stronę wyjścia. Pracownik sklepu, który zdążył zadzwonić na policję, również padł ofiarą jego agresji.

Na szczęście pomoc nadeszła szybko. Kolejny pracownik, widząc zamieszanie, rzucił się na napastnika i po krótkiej szarpaninie udało mu się go obezwładnić. Agresor nie tylko bił pracowników sklepu, ale także groził im pozbawieniem życia oraz podpaleniem obiektu.

Policja przybyła na miejsce zdarzenia i zatrzymała 21-latka, który miał ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz naruszenia nietykalności osobistej. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące.

To wydarzenie pokazuje, jak ważne jest bezpieczeństwo w naszych lokalnych sklepach oraz jak szybko można zareagować na zagrożenie. Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie wymierzona, a mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego będą mogli czuć się bezpiecznie w swoim otoczeniu.


Na podst. KPP w Tomaszowie Mazowieckim