
54-latek z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymany na drodze wojewódzkiej za jazdę pod wpływem alkoholu. Jego próba przekupstwa policjantów zakończyła się poważnymi konsekwencjami prawnymi, które mogą skutkować nawet wieloletnim więzieniem.
- Niebezpieczna jazda motorowerem w Sangrodzie zakończona interwencją policji
- Tomaszów Mazowiecki i sprawa korupcji na drodze. Motorowerzysta nie uniknie odpowiedzialności
Niebezpieczna jazda motorowerem w Sangrodzie zakończona interwencją policji
Wczesnym rankiem 1 maja 2025 roku funkcjonariusze tomaszowskiej drogówki patrolowali trasę wojewódzką DW 713 w okolicach miejscowości Sangrodz. Około godziny 8:30 zauważyli motorowerzystę, który wyraźnie miał trudności z utrzymaniem równowagi i prawidłowego toru jazdy. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że 54-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego znajduje się pod wpływem alkoholu – alkomat wskazał ponad promil w wydychanym powietrzu.
Tomaszów Mazowiecki i sprawa korupcji na drodze. Motorowerzysta nie uniknie odpowiedzialności
Zamiast przyjąć konsekwencje swojego zachowania, mężczyzna próbował przekupić policjantów kwotą 200 złotych, licząc na odstąpienie od dalszych działań wobec niego. Mundurowi jednak natychmiast poinformowali go o powadze sytuacji oraz grożących sankcjach prawnych. Mimo to, kierowca wręczył banknot jednemu z funkcjonariuszy. Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc do czasu wytrzeźwienia.
Po przeprowadzeniu wszystkich czynności usłyszał zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu oraz próby wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym. Za takie przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Opierając się na: Policja Tomaszów Mazowiecki