Zwierzęta odgrywają ogromną rolę w policji. Specjalnie wyszkolone wspierają funkcjonariuszy podczas codziennej służby. Choć z czasem przechodzą na emeryturę, to nie zapominamy o nich i pamiętamy o poświęceniu z jakim towarzyszyli nam przez lata.

Mł. asp. Agnieszka Walczak oraz sierż. Patrycja Kaźmierczak z Zespołu Konnego Wydziału Prewencji tomaszowskiej komendy odwiedziły Hipola – konia, który jeszcze niedawno służył w łódzkiej policji. Na zasłużonej emeryturze trafił on do „Zakątka Weteranów”. To wyjątkowe miejsce, w którym zwierzęta pracujące w służbach mundurowych, po zakończeniu swojej przygody w m. in. policyjnych szeregach, znajdują nowy dom i fachową opiekę. Policjantki postanowiły uczcić jego 29. urodziny, które obchodził 3 października. Funkcjonariuszki nie tylko odwiedziły swojego przyjaciela ale zawiozły mu również ulubione smakołyki. Z zachowania konia można było odczytać, że pamięta swoją przewodniczkę i ucieszył się na jej widok. Uściskom i buziakom nie było końca.

Hipol w Policji spędził aż 23 lata. Wspólnie z policjantami brał udział w zabezpieczeniu imprez masowych wysokiego ryzyka i patrolowaniu miejsc trudno dostępnych, głównie w obrębie Zalewu Sulejowskiego i rzeki Pilicy. Zawsze wykazywał się odwagą i opanowaniem. Mł. asp. Agnieszka Walczak na jego grzbiecie służbę pełniła przez siedem lat.

Choć zwierzę od trzech lat odpoczywa już na policyjnej emeryturze, to nadal pozostaje nam bliski i pamiętamy o jego oddaniu i odwadze, którymi niejednokrotnie wykazywał się podczas pracy. Jak twierdzą jego obecni opiekunowie, Hipol to koń z charakterem. Mimo swojego wieku, cały czas pilnuje porządku i kieruje stadem.

Paulina Matusiak-Worek

zdj. Stowarzyszenie "Zakątek Weteranów"