Unia Skierniewice wygrywa z Lechią Tomaszów Mazowiecki 2:1
W emocjonującym starciu 33. kolejki III ligi, Lechia Tomaszów Mazowiecki musiała uznać wyższość Unii Skierniewice, przegrywając na wyjeździe 2:1. Mimo ambitnej gry, podopieczni trenera Mateusza Milczarka nie zdołali odrobić strat.
  1. Unia Skierniewice prowadziła 1:0 po pierwszej połowie.
  2. Drugi gol dla Unii padł z rzutu karnego.
  3. Lechia zdobyła bramkę kontaktową w 78. minucie.
  4. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Unii.

Mecz rozpoczął się spokojnie, bez wyraźnej przewagi którejkolwiek z drużyn. Oba zespoły skupiły się na grze w środku pola, co sprawiło, że sytuacji podbramkowych było niewiele. Dopiero w 34. minucie Szymon Łapiński z Unii Skierniewice przełamał defensywę Lechii, zdobywając pierwszą bramkę meczu.

Druga połowa przyniosła więcej emocji. Już na jej początku, w 49. minucie, skierniewiczanie podwyższyli prowadzenie, kiedy to Kamil Sabiłło skutecznie wykonał rzut karny. Decyzja sędziego o podyktowaniu karnego po faulu Jakuba Króla wzbudziła kontrowersje, lecz nie zmieniła wyniku na korzyść Lechii.

Podopieczni trenera Milczarka nie poddawali się i w 78. minucie Marcin Pieńkowski zdobył bramkę kontaktową, która dodała energii całemu zespołowi. Mimo intensywnych prób wyrównania, Lechia nie zdołała przełamać dobrze zorganizowanej defensywy gospodarzy.

Warto podkreślić, że na trybunach stadionu w Skierniewicach pojawiła się liczna grupa kibiców Lechii, w tym młodzi piłkarze Akademii Piłkarskiej Lechii, którzy dzięki uprzejmości gospodarzy mogli obejrzeć mecz za darmo. Lokalni Patrioci zorganizowali cały wyjazd, opłacając przejazd autokarem w obie strony.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Unii Skierniewice, co potwierdziło ich dominację w tym meczu. Żółte kartki otrzymali Agwan Papikyan i Maksymilian Kosior z Unii oraz Jakub Król, Adrian Ziarek i Adrian Skrzyniak z Lechii. Czerwoną kartkę zobaczył Ryszard Juda, kierownik Lechii. Mecz sędziował Bartosz Owsiany z Opola.

Źródło: Rzecznik RKS Lechia


UM Tomaszów Mazowiecki