Lechia przegrała z BBTS Bielsko-Biała 1-3 - przerwana seria zwycięstw na własnym parkiecie

W tomaszowskiej hali nadzieje kibiców rozpalił obiecujący początek, ale to goście z Bielska-Białej wyszli z hali jako zwycięzcy. W sportowej dramaturgii brakło Lechii konsekwencji po wygranym pierwszym secie. Mecz 15. kolejki PLS 1. Ligi pokazał obie twarze zespołu - siłę i luki do załatania. Atmosfera na trybunach przypominała, że wciąż warto przychodzić na spotkania.
- Sobotni mecz w Tomaszowie Mazowieckim - szybkie prowadzenie, potem przewaga gości
- Kiedy znów zobaczymy Lechię na parkiecie SP 1 - terminarz i ważne daty
Sobotni mecz w Tomaszowie Mazowieckim - szybkie prowadzenie, potem przewaga gości
Lechia rozpoczęła spotkanie mocno i pewnie, wygrywając pierwszy set 25:20, co dawało nadzieję na kontynuację domowej passy. Jednak w kolejnych odsłonach przeciwnicy okazali się skuteczniejsi. BBTS sięgnął po trzy kolejne partie - 25:19, 25:18 i 25:21 - dzięki czemu cały mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gości. Po tych rozstrzygnięciach tomaszowski zespół po spadku o jedną pozycję zajmuje 9. miejsce w tabeli PLS 1. Ligi z dorobkiem 20 punktów, natomiast BBTS awansował na 6. miejsce z 25 punktami.
Mecz pokazał, że Lechia potrafi zainicjować dobrą grę, ale ma problem z utrzymaniem rytmu przez całe spotkanie. To kluczowa uwaga dla sztabu i zawodników przed kolejnymi spotkaniami - potrzeba stabilności i lepszej gry w trudnych momentach.
Kiedy znów zobaczymy Lechię na parkiecie SP 1 - terminarz i ważne daty
Dla kibiców, którzy chcą wrócić na trybuny, klub potwierdził najbliższe plany meczowe. Najbliższe spotkania to:
- Mecz domowy z PZL LEONARDO Avia Świdnik - 3 stycznia, początek o godz. 18:00, hala SP 1.
- Przełożony wyjazd do BKS Bydgoszcz w ramach 16. kolejki - termin nowy 18 lutego 2026 r.
Warto zaplanować obecność na pierwszym spotkaniu nowego roku - to okazja, żeby ponownie wesprzeć zespół i zobaczyć, jak trenerzy odpowiedzą na ostatnie wnioski taktyczne.
Wrażenie po meczu jest mieszane - z jednej strony była wola walki i momenty dobrej gry, z drugiej - brak równowagi, który kosztował kolejne sety. Dla mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego najważniejsze będzie, by na kolejne domowe spotkania przychodziło więcej kibiców - atmosfera i głośne wsparcie często potrafią przekuć zryw drużyny w punkty.
na podstawie: UM Tomaszów Mazowiecki.
Autor: krystian

